Czasy lockdownu sprawiły, że życie podróżnika odbijało się od granic naszej ojczyzny. Wówczas, wspólnie z Michałem Bogusławskim postanowiliśmy poeksplorować podhalańskie rewiry. Przez kilka dni jego Defender dzielnie służył nam w poszukiwaniu wymarzonych kadrów na Podhalu.